hej! :)
widzicie? obiecałam i jestem ;)
kolejne przypinki to przypomnienie zimy :) Wiem, że jeszcze się nie skończyła, niektórzy nawet mówią, że dopiero się zaczęła ;) cóż tak czy inaczej, poniżej kolejna porcja przypinek w nieco zimowej konwencji ;)
coś mniej zimowego (hmm powiedzmy, że to na górze, to gwiazdka ;) )
oraz coś dla ciasteczkowych potworów ;)
Jestem w trakcie malowania nowej serii, mnie podoba się bardzo, ciekawe czy Wam również się spodoba ;)
Napiszcie, która z nich przypadła Wam do gustu ( mam nadzieję, że chociaż jedna :) )
pozdrawiam słonecznie,
ciasteczko rewelacja, ale ja straszliwym łasuchem jestem ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję! ;) ja też! na szczęście dla nas, to ciastko jest niejadalne ;)
Usuń